czwartek, 26 sierpnia 2010

Zaczynamy

Ileż ja razy mówiłam sobie - "okej, dzisiaj napiszę notkę na tym blogu, a co!", ba, nawet zaczynałam ją pisać! Ile razy zmieniałam szablon bloga, albo próbowałam stworzyć nagłówek... :o)
Coś nie wychodziło, jak widać. No ale dobra, dobra, przemilczmy.
Tak więc, zaczynam od nowa pisać bloga, której główną bohaterką jest oczywiście ta oto pani:
Shiva, moje dziwadło, wzięte ze schroniska, dające teraz mnóstwo radości niejakiej Kasi (czyli mnie). :)


I tym miłym akcentem kończę. :P

3 komentarze:

  1. Ale ma uroczą mordkę ;)
    Mój Laki też jest ze schroniska, więc witam kolejnego szczęściarza, który ma dom :] albo raczej szczęściarke...

    OdpowiedzUsuń