
Cofnijmy się do 2 maja. Wyruszyłyśmy z Shivą do Warszawy, gdzie zaraz po zostawieniu rzeczy w mieszkaniu, pojechałyśmy na Pola Mokotowskie. Tam czekały już na nas Kasia z Naną oraz Natalia z Giną (i aparatem). Każda z nas miała do tego zapas dysków, bowiem głównym celem naszego spotkania było właśnie frisbee.
Rzucałyśmy trochę same, próbując polepszyć swoje rzuty, potem do akcji wkroczyły psy. Jestem bardzo zadowolona z Shivy, na widok frizbiaczy od razu się ucieszyła, pięknie się starała i generalnie, mistrz :). Natalia dzielnie robiła zdjęcia i dzięki temu mamy takie cuda!:
fail :P
trzeba umieć cierpieć z godnością!
:(
zajączek
Następnie była poważna seszyn, w której mój kundel był modelem!
powaga. Tylko plebs się cieszy z życia na zdjęciach!
romantic



z genialną Ginny pani fotograf ;)
Natalia spełniła moje marzenie o zdjęciu mojego psa w galopie :D!
głowa w górze psuje trochę piękno zdjęcia, ale pokazuje jak mój pieseczek pięknie śledzi dysk!

mięśniak!
Podsumowując, miło było :). Dzięki dziewczyny! Autorem zdjęć jest Natalia Śliwińska, której jeszcze raz bardzo dziękuję!
A potem... potem będzie kolejna notka!
Uwielbiam foty Natalii, jest świetnym fotografem :).
OdpowiedzUsuńO widzę, ze fajnie spdziłyście te początki maja ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, gratki Natalia :D
A no i oczywiście gratulacje dla Shinki za takie ładne frisbowanie XD
Ej! Twoja psina biega jak chart! :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękny pies :). Aby nasz pupil zawsze ładnie się prezentował, warto jest regularnie pielęgnować jego sierść. Ja mojemu pieskowi kupuję w sklepie groomerskim https://sklep.germapol.pl/ specjalne odżywki w sprayu, dzięki którym sierść jest zawsze odpowiednio nawilżona i odżywiona. Zawartość wyciągu z otrębów ryżowych uszczelnia skórę co zapobiega również skręcaniu się włosów.
OdpowiedzUsuń