poniedziałek, 11 czerwca 2012

Brother Cup - Bydgoszcz 2012

Z godnym mnie opóźnieniem - relacja z Bydgoszczy. ;)

Był to nasz oficjalny agilitowy debiut, czyli spełnienie moich marzeń od wielu, wielu lat. :)

Przebiegi po kolei:

Pierwsze było agility, 1 odmowa  - nie mam pojęcia dlaczego ona znalazła się tam, a nie gdzie powinna być. :o)

Jumping, 2 odmowy. Jak w Warszawie, zawinił rękaw, chociaż nie czarny i ćwiczony przed przebiegiem... Później głupio ją na niego naprowadziłam, bo w tamtym momencie myślałam tylko o tym, żeby przebiegła go przebiegła. 

Jumping, dis. Znowu rękaw. :P Pies zaskoczył mnie szybkością, a że jestem pokraką to moja zmiana wyglądała jak wyglądała... Później nie wiem co jej odbiło, że już w ogóle nie chciała do niego wbiec.

Pierwszy w niedzielę był jumping, dis. Strasznie jestem zła na ten bieg, bo pięknie się zaczął, a ja oczywiście nie mogę zapamiętać, że mój pies nie jest jeszcze (był?) pewny na torze i trzeba wszystko wyraźnie pokazywać.

Agility na czysto! :)) 3 miejsce, z setnymi sekundami do 2. :P Co prawda ten moment nieogarnięcia jest straaszny i gdyby nie on to byłoby to 2 miejsce, ale i tak się cieszę, miło stanąć na podium... ;)

Ostatni jumping znów na czysto. :D Tym razem 4 miejsce (ale chyba też setne sekundy do 3 z czego pamiętam). Najbardziej mi się podoba ze wszystkich naszych przebiegów, pomimo "zmiany, którą chciałam zrobić, ale nie zdążyłam"... :P I rękaw zaliczony!! :D:D

Jestem bardzo zadowolona z mojej suki, jest świetna, skupiona, stara się! Ja muszę się ogarnąć, a nie robić jakieś dziwne manewry, ale mam nadzieję, że jeszcze się wyrobię. Ale toru nie zapomniałam, nie jest źle. :D
Mam wiele wskazówek i nauczek na przyszłość dzięki tym biegom, m.in. wiem, że nie ma się co bronić i korki trzeba zakupić, a włosy wiązać. :P
Dziękuję wszystkim, bardzo, bardzo! Za transport, za korki, za pizzę, za herbatę, za spacery o 1 w nocy po Bydgoszczy :D,. za namiocik, za towarzystwo, za świetny czas, za to, że utwierdzam się w przekonaniu, że kocham agility i zawody :)!, za nagrywanie, za zorganizowanie tych zawodów i  autorom zdjęć, które zaraz wstawię - DZIĘKUJĘ!